Alternatywa dla pakietu Office

Gdy mówimy pakiet biurowy, najczęściej mamy na myśli którąś z wersji MS Office. Nie ma w tym nic dziwnego. Oprogramowanie to jest niezwykle popularne i należy do jednego z najbardziej rozpowszechnionych wersji pakietów software’u  na świecie. Niemniej nie jest to jedyne rozwiązanie. Przed Wami najlepsze darmowe alternatywy dla oprogramowania od Billa Gates’a.

Czemu nie Microsoft Office?

MS Office jest najpopularniejszym, ale nie jedynym pakietem biurowym. Niemniej jednak jego procentowy udział w rynku jest tak duży, że czasem prowadzi on działania monopolistyczne. Przykładem może tu być dość wysoka cena, na którą nie każdy może sobie pozwolić. W takiej sytuacji możemy albo złamać prawo, albo poszukać darmowej alternatywy. Z racji tego, iż nie polecamy tej pierwszej możliwości skupmy się na darmowych rozwiązaniach.

Microsoft alternatywą dla Microsoftu

Darmową alternatywę dla Office’a można znaleźć tam, gdzie chyba nikt by się jej nie spodziewał- na stronie Microsoftu. Brzmi to może dziwnie, ale rozwiązanie jest prostsze niż się wydaje. Jeśli za klasyczny instalowany na naszym komputerze pakiet biurowy musimy płacić comiesięczny abonament lub jedną dużą sumę, to już wersja przeglądarkowa jest kompletnie darmowa. Wystarczy zalogować się na konto Microsoftu.  Dzięki temu uzyskamy dostęp między innymi do Worda lub Exela w wersji online.

Wersje przeglądarkowe aplikacji mają swoje wady. Wśród nich wymienić należy choćby brak zaawansowanych funkcji. Brzmi to może dość dopychająco, niemniej jednak haczyk tkwi w poziomie zaawansowania. Przeglądarkowa wersja popularnego oprogramowania nie wspiera tak zaawansowanych opcji, że zwykli użytkownicy, praktycznie nigdy nie używali. Jeśli więc korzystasz z produktu Microsoftu do zwykłego pisania notatek lub wypracowań rozwiązanie to będzie doskonałe dla Ciebie. Podobnie wygląda kwestia związana za programami MS Exel i Powerpoint.

Google do wszystkiego

Skoro już mówimy o wersjach przeglądarkowych aplikacji, nie sposób nie wspomnieć o Google Docs. Podobnie jak w przypadku opisywanego wyżej komputerowego giganta, mamy możliwość skorzystania z edytora tekstu, arkusza kalkulacyjnego oraz narzędzia do tworzenia prezentacji. To jednak nie wszystko. Google oddaje nam do dyspozycji również usługę formularze, w której łatwo i szybko stworzymy praktycznie dowolne ankiety.

Standardowy, darmowy, użytkownik Google, oprócz pakietu biurowego może korzystać jeszcze ze znanej i popularnej poczty- Gmail, kalendarza oraz bardzo przydatnego dysku w chmurze – Google Drive o pojemności 15GB. Rozwiązanie to w połączeniu z pełną kompatybilnością oprogramowania na urządzeniach mobilnych powoduje, że z Google Docs możemy korzystać praktycznie wszędzie.

LibreOffice

To jedno z najbardziej znanych i najlepszych alternatyw dla giganta z Redmond. Pakiet ten, podobnie jak pozostałe oferuje edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny i program do tworzenia prezentacji, a ponadto program do baz danych, edytor graficzny i zaawansowany program matematyczny.

Ta darmowa alternatywa dla MS Office jest bardzo ceniona w środowisku zwłaszcza za entuzjastyczną społeczność, która szybko wyłapuje wszystkie błędy i niedociągnięcia. LibreOffice jest więc programem żywym, stale unowocześnianym i poprawianym. Ponadto oprogramowanie to dość dobrze radzi sobie z edycją innych popularnych formatów dokumentów, więc nic nie stoi na przeszkodzie by otwierać na nim pliki np. z MS Word’a.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest też szeroki zestaw wtyczek, dzięki którym w zaledwie kilka kliknięć znacząco zwiększymy użyteczność oprogramowania o potrzebne nam, bardziej zaawansowane, funkcje.

Prawie jak Office – WPS Office

WPS Office to kolejny darmowy pakiet, który możemy znaleźć internecie. Jego zawartość nie jest niestety tak potężna jak Libry, mimo wszyto warto jednak zwrócić na niego uwagę. Podstawową zaletą oprogramowania WPS jest bowiem wygląd, bardzo podobny do tego znanego z produktów Microsoftu. Rozwiązanie to jest niezwykle przydatne, gdy wcześniej używaliśmy np. Word’a, nie odczujemy bowiem takiego szoku czy powrotu do przeszłości, jak ma to miejsce przy innych darmowych programach.

Kolejną zaletą jest multiplatformowość pozwalająca nam na wykorzystanie go zarówno na komputerach stacjonarnych jak i urządzeniach przenośnych. WPS radzi sobie również z odczytem klasycznych rozszerzeń Microsoftu.

FreeOffice

FreeOffice to jedne z najciekawszych rozwiązań, jakie możemy wybrać przy migracji z płatnego pakietu MS Office na darmowe odpowiedniki. Wszystko dlatego, że oprogramowanie to oferuje szeroki wachlarz kompatybilności formatów zapisów. Oznacza to, że otwierając na nim pliki typu np. DOX lub XLSX, to ich zawartość będzie wyglądała identycznie jak w przypadku oprogramowania Microsoftu.  Nie będziemy więc tracić czasu borykając się z ponownym formatowaniem już raz stworzonych plików.  Soft ten będzie też doskonałym wyborem, gdy oprócz oprogramowania będziemy również zmieniali system operacyjny. W sytuacji przejścia na Linux’a, FreeOffice to jeden z nielicznych tak rozbudowanych pakietów biurowych dającą nam pełną kompatybilność z oprogramowaniem z Redmond.

Bolesna przesiadka

Jak widać darmowych pakietów oprogramowania stanowiących rozsądną alternatywę dla Office’a Microsoft jest naprawdę sporo. Problemem jednak dla większości użytkowników jest ich wygląd. Poza nielicznymi wyjątkami, większość będzie stanowić bolesny krok wstecz dla użytkowników. Nie ma co się łudzić, w ciągu dziesiątek lat używania różnych wersji pakietów Office większość z nas wyrobiła już sobie pewne nawyki. Przyzwyczajenia, tak silne, że  nawet darmowość konkurencyjnego oprogramowania będzie miała ogromne problemy je zdławić.